Produkcja Netfliksa na motywach powieści Jacka Dukaja zniknęła gdzieś w dziesiątkach zapowiedzi. Gdy kilka dni temu pojawiła się na platformie i planowaliśmy jej w ogóle sprawdzać. Co się w takim razie stało, że gdy odpaliliśmy pierwszy odcinek obejrzeliśmy cały pierwszy sezon za jednym posiedzeniem? Recenzja serialu Kierunek: Noc sezon 1.
Kierunek: Noc
Startujący z belgijskiego lotniska samolot zostaje porwany przez zdeterminowanego i jednocześnie przerażonego żołnierza NATO. Porywacz ma tylko jedno żądanie – samolot ma nieprzerwanie lecieć na zachód, by uniknąć wschodu Słońca. Według jego wersji w każdym miejscu na świecie, gdzie Słońce wzeszło… wszyscy umarli. Przed zabójczym promieniowaniem nie chronią budynki. Wygląda na to, że jedynym sposobem jest trzymanie się nocy. Problem w tym, że samolot potrzebuje nie tylko paliwa, ale też stałej konserwacji…
Polecam recenzje
W głębi lasu
Sex Education sezon 2
White Lines
Serial składa się sześciu odcinków. Średni czas ich trwania to około 37 minut. Tym samym format jest bardzo sprzyjający do tzw. binge watching. Sama konstrukcja poszczególnych epizodów do tego dodatkowo zachęca. Pełno tutaj zwrotów akcji i praktycznie brak fabularnych przestojów. Trudno znaleźć moment bez twistów i dramatycznych wydarzeń. Jasne, sporo tutaj schematów, ale mimo to twórcom udaje się zaskoczyć widza. I to nie raz!
Barwni bohaterowie
Bardzo dużym plusem jest międzynarodowa obsada. Na pokładzie porwanego samolotu znajdują się ludzie wielu nacji. I chociaż porozumiewają się głównie po franusku to nie zabraknie również angielskiego, arabskiego, rosyjskiego czy polskiego. Jeden z głównych bohaterów, Jakub jest Polakiem pracującym jako technik na lotnisku, a w pewnym momencie pojawia się nawet… Borys Szyc. Bohaterowie wielu nacji to też konflikty na tle rasowym oraz kompletnie inne cele jakie nimi kierują. W efekcie mamy bardzo dynamicznie zmieniającą się sytuację i sporo zaskakujących wydarzeń.
Kierunek: Noc nie powala budżetem. Zdecydowana większość akcji rozgrywa się na pokładzie samolotu, a mimo to nie ma tutaj monotonni. Twórcy oparli ciężar fabuły na bohaterach, a budżetowe ograniczenia sprawiły, że serial jeszcze bardziej intryguje. Bardzo rzadko widzimy świat zewnętrzny, nie wiemy, ile prawdy jest w wersji przedstawionej przez porywacza i tak samo jak bohaterowie nie wiemy co powinni zrobić w następnej kolejności. Razem z nimi odkrywamy prawdę, razem z nimi zastanawiamy się nad tym co właśnie widzieliśmy i razem z nimi szukamy rozwiązania. Nie znaczy to jednak, że wszystko jest pięknie i wspaniale. Ci sami intrygujący bohaterowie potrafią wkurzyć durnymi decyzjami, a twórcy nazbyt chętnie korzystają ze szkodników pokroju Arturito z Domu z Papieru.
Reasumując warto sprawdzić Kierunek: Noc. Serial dostarcza emocji, nie nuży rozwleczonymi wątkami i intryguje. Jak wspomniałem wyżej jest również dość krótki, więc cały sezon można zaliczyć w maksymalnie dwa wieczory. Czekam na sezon 2!
-
FABUŁA - /10
0/10
-
RYSUNKI - /10
0/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
0/10
Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358