BATMAN DETECTIVE COMICS TOM 1: MITOLOGIA | Peter J. Tomasi

Powoli zaczynamy nową serią. Ostatnimi czasy nadrabiam zaległe albumy z Odrodzenia DC, gdzie po słabych i bardzo słabych rozdziałach Tom King złapał wiatr w żagle i absolutnie błyszczy. Jak na tym tle wypada Peter J. Tomasi? Recenzja komiksu Batman Detective Comics Tom 1: Mitologia.

Wiem kim jesteś i idą po ciebie

Polecam recenzje:

1. Batman Przeklęty
2. Batman: Biały Rycerz
3. Batman kontra Deathstroke

Komisarz Gordon wzywa Batmana na miejsce morderstwa w Gotham City Aquarium. Ofiary zostały zamordowane w identyczny sposób jak Thomas i Martha Wayne, ale morderca poszedł też o krok dalej, ponieważ para została ubrana i fizycznie upodobniona do rodziców Bruce’a. Okazuje się jednak, że to nie koniec. Napastnik zna wszystkie tajemnice Bruce’a Wayne’a i atakuje osoby związane z nim i Batmanem. A jakby tego było mało to stwór korzysta z metod i broni wielu przeciwników Batmana…

World’s Greatest Detective

Peter J. Tomasi w miejsce akcji woli kłaść nacisk na akcenty detektywistyczne. Takie podejście bardzo mi odpowiada i już na samym początku komiks łapie sporego plusa. Przez większość albumu jest naprawdę interesująco, tajemnice gonią tajemnice, a bezsilny Batman szuka punktu zaczepienia, by wytropić i pokonać wroga. Niestety im dalej w las tym gorzej. Fabuła nie udźwignęła mocnego początku przez co zakończenie jest bardzo rozczarowujące. Szkoda, że Tomasi nie zdecydował się pójść za ciosem do samego końca. Efekt byłby o wiele mocniejszy, a odczucia zupełnie inne.

1 z 5

Mitologia

Detective Comics
1. Batman Detective Comics Tom 1: Mitologia
2. Batman. Detective Comics Tom 2: Rycerz z Arkham
3. Batman. Detective Comics Tom 3: Pozdrowienia z Gotham
4. Batman. Detective Comics Tom 4: Zimna Zemsta
5. Batman. Detective Comics Tom 5: Wojna Jokera
5.5.Batman Detective Comics #1027
6. Batman. Detective Comics Tom 6: Droga do Zagłady

Zgodnie z tytułem albumu scenarzysta bardzo często odwołuje się do Mitologii Mrocznego Rycerza. Podczas pościgu za mordercą Batman spotyka wielu znajomych ze swojej przeszłości, którzy trafiają na celownik wroga. Tomasi nie stroni również od odniesień do napisanych przez siebie komiksów DC. Mamy tutaj bezpośrednie odwołania do runu Batman & Robin, a w szczególności do Batman & Robin vol.1: Born to Kill oraz Batman & Robin vol.7: Robin Rises.

Rysunki

Za rysunki odpowiada Doug Mahnke. Dostarczył on bardzo solidną kreskę, ale nieco inną niż dotychczasowe. Rysownik postawił na dość mocną ekspresję postaci i efektowne zbliżenia. W połączeniu z bardzo soczystymi kolorami Davida Barona daje to fantastyczny efekt. Całość szpeci jedynie zbyt mocne kreskowanie mocno rzucające się w oczy w kadrach przedstawiających twarze postaci. Niemniej całość wygląda bardzo dobrze.

Podsumowanie

Gdyby nie kompletnie zepsute zakończenie byłbym zachwycony. Peter J. Tomasi stworzył naprawdę emocjonującą historię, której zabrakło przysłowiowej kropki nad i. Mimo to bawiłem się znakomicie i mocno czekam na kolejne odsłony tej serii.

Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont