Opowieść Podręcznej… Od jakichś dwóch sezonów mam wrażenie, że ten serial powinien się już skończyć. Jednak Hulu ma własne plany jak kontynuować historię June. W ostatnią środę dobiegł końca piąty, przedostatni sezon, który dziś sprawdzimy. Recenzja serialu Opowieść Podręcznej Sezon 5.
Opowieść Podręcznej Sezon 5
1. Opowieść Podręcznej Sezon 1
2. Opowieść Podręcznej Sezon 2
3. Opowieść Podręcznej Sezon 3
4. Opowieść Podręcznej Sezon 4
5. Opowieść Podręcznej Sezon 5
6. Opowieść Podręcznej Sezon 6 (2023)
W decydujących momentach czwartej serii June udało się uciec z Gileadu do Kanady i po raz pierwszy od lat zobaczyć męża. Choć wydawało się, że małżeństwo będzie mogło zacząć wszystko od nowa, demony nie dawały spać byłej Podręcznej. Pałająca żądzą zemsty June poprowadziła, więc inne niewolone przez Gilead kobiety i wspólnie zamordowały komendanta Waterforda. I to również nie wystarcza June. Małżeństwo wie, że nie zdoła zapomnieć o przeszłości, dopóki nie uda im się odzyskać przygotowywanej w Gileadzie do roli Żony, 12-letniej córki Hannah.
Tymczasem ciężarna Serena bardzo szybko odnajduje się w nowej rzeczywistości. Śmierć męża postanawia wykorzystać propagandowo kreując go na męczennika, a Gilead pozwala jej zostać w Kanadzie. Okazuje się, bowiem, że gwałcenie kobiet, niewola i całkowite bezprawie podparte chorą interpretacją Słowa Bożego znajduje co raz więcej wyznawców na całym świecie. Wszystko przez fakt, że pomimo odrażającego procesu sposób Gileadu okazuje się (niestety) skuteczny. Wyobcowane państwo, w które zamieniło się USA zaczyna być postrzegane jako lider i pionier w dziedzinie zwiększania dzietności. Sam Gilead co raz chętnie otwiera się na świat, ale w dalszym ciągu są tam ludzie, którzy doskonale zdają sobie sprawę, ile kłopotów sprowadziła na nich jedna, niepozorna Podręczna…
Emocjonujące spotkania
Opowieść Podręcznej Sezon 5 serwuje nam prawdziwą huśtawkę emocji. Podczas, gdy seria czwarta pokazała nam zupełnie inną stronę Gileadu, tak seria piąta stawia na postaci i ich interakcje. A tych jest co nie miara. June i Lawrence, June i Nick, June i Serena. To ostatnie czeka nas nie raz i nie dwa i za każdym razem wygląda zupełnie inaczej. Na przekroju całego sezonu dzieje się tak dużo i tak dużo się zmienia, że naprawdę trudno zdradzić cokolwiek, co nie byłoby spoilerem. Musicie, więc uwierzyć na słowo, że tak dobrych i mocnych scen pomiędzy tymi paniami nie mieliśmy od czasu dwóch pierwszych sezonów.
Kanada nie taka wspaniała
Opowieść Podręcznej Sezon 5 pokazuje nie tylko inne oblicze Gileadu, ale też zupełną zmianę zachowania Kanadyjczyków. W kraju co raz mocniej akcentują się ruchy ugrupowań narodowców, które nie życzą sobie kolejnych fal uchodźców z południa. Niezadowolenie jest co raz większe, a wybuchające raz po raz konflikty co raz częstsze i brutalniejsze. Osoby, którym udało się uciec z piekła Gileadu również tutaj przestają się czuć bezpiecznie, co naprawdę dobrze podkręca klimat.
Ale są też minusy
Nie da się jednak ukryć, że nastąpiło zmęczenie materiału. Twórcy próbują różnych chwytów, by przykuć nas do ekranu, ale pewne wątki zataczają koło. Mały wątek Janine to kolejna powtórka z rozrywki. Dopiero w ostatnich minutach finałowego coś ruszyło w jej kwestii. To samo retrospekcje z czasów pierwszego sezonu. W jednym z ostatnich odcinków kilkukrotnie wracamy do przeszłości, by uzasadnić motywacje June. Bardzo to niepotrzebne i wciskane na siłę.
Opowieść Podręcznej Sezon 5 – podsumowanie
Historia June Osborne zbliża się do końca. Opowieść Podręcznej Sezon 5 pokazuje naszą bohaterkę w zupełnie innej sytuacji zapewniając pewien powiew świeżości. Niestety miejscami serial zjada własny ogon i udowadnia, że naprawdę czas już kończyć. Oglądało się dobrze, ale mam nadzieję, że zapowiedziany szósty, finałowy sezon będzie znacznie lepszy.
Serial obejrzycie na HBO Max
-
FABUŁA - /10
0/10
-
RYSUNKI - /10
0/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
0/10
Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358