Pierwszy tom superbohaterskiej serii Image Comics pt. Rogue Sun okazał się solidnym powiewem świeżości. Nieszablonowy główny bohater, interesująca intryga i ciekawy świat sprawiły, że byłem ciekaw ciągu dalszego. I oto jest! Recenzja komiksu Rogue Sun. Tom 2: Hellbent.
Album zawiera materiały opublikowane w serii Rogue Sun #7-12. Scenariusz napisał Ryan Parrott oraz Nick Cotton (rozdział siódmy). Rysunki stworzyli Abel, Zé Carlos (rozdział siódmy) oraz Marco Renna (rozdział ósmy i dziewiąty).
Zbyt wiele wyborów
Rozpoczynający album Rogue Sun. Tom 2: Hellbent zeszyt (wspomniany wyżej rozdział siódmy) to pierwsza w tej serii krótka, niezwiązana z głównym wątkiem historia. Dylan trafia w niej na tajemniczego gościa nazywającego siebie Galantem. Typ posiada bliżej zdolność manipulowania czasem. No, w pewnym sensie. By przeciągnąć na swoja stronę Dylana, stawia przed nim serię trudnych, ciągnących za sobą konsekwencje, wyborów, a następnie zmusza go do przeżycia skutków tychże decyzji.
Zeszyt zatytułowany Zbyt wiele wyborów utrzymany jest w stylu gry fabularnej. Co ciekawe, możemy czytać go standardowo, strona po stronie, ale możemy też wczuć się w klimat role playing. W jaki sposób? Gdy Galant daje Dylanowi wybór, na dole pojawia się przypis Aby ocalić zakładników, przejdź do strony 9. Aby uchronić budynek, przejdź do strony 18. Jeśli nieobce są wam gry paragrafowe to poczujecie zeszyt zachwyci was pomysłami. A jeśli ich nie znacie, to możliwe, że się zainteresujecie tematem.
Hellbent
Seria Rogue Sun
1. Rogue Sun. Tom 1: Kataklizm
2. Rogue Sun. Tom 2: Hellbent
3. Rogue Sun. Tom 3: Knight Sun
4. Rogue Sun. Tom 4
5. Rogue Sun. Tom 5
Po odkryciu tożsamości zabójcy swojego ojca, życie Dylana wywróciło się do góry nogami. Chłopak zamieszkał w rezydencji swojego przyrodniego rodzeństwa i znajduje się pod opieką Juliette Bell, drugiej żony nieżyjącego Marcusa. Julietta postanawia pomóc mu stać się prawdziwym superbohaterem. Dylan zaczyna mocno trenować, Aurie udziela mu korepetycji, a po powrocie do szkoły chłopak stara się nie być (aż takim) dupkiem. Resocjalizacja Dylana nie trwa jednak długo, bo w mieście pojawia się obdarzony mocami przekraczającymi możliwości Dylana, Hellbent. Zamaskowany złoczyńca, grożąc najbliższym chłopaka, żąda dostarczenia artefaktu o wielkiej mocy, zamkniętym w miejscu, do którego nie ma dostępu…
Trochę wszystkiego
Główny wątek Rogue Sun. Tom 2: Hellbent znacznie poszerza nasz zasób wiedzy o tym świecie. Pierwszy tom wprowadził bohatera, niejako rozstawił pionki na szachownicy i jedynie przebąknął o Lore i historii Rogue Suna. Tom drugi zdecydowanie mocniej skupia się zarówno wrogach tytułowego bohatera, jak i na poprzednikach dzierżących Kamień Słoneczny.
Zgodnie z zawartą umową Dylanowi nie towarzyszy już związana z Kamieniem dusza ojca. Pojawia się za to… duch pierwszego Rogue Suna, działającego w XIV wieku Caleba Hawthorne’a. Hawthorne przez stulecia obserwował zmieniający się świat z perspektywy artefaktu, więc dzieli się z Dylanem ogromnym doświadczeniem i pokazuje mu nieznane dotychczas możliwości kombinezonu.
To jednak nie wszystko, bo na scenie pojawia się ktoś postawiony znacznie wyżej niż poznani dotychczas przeciwnicy. Dowiadujemy się dla kogo w rzeczywistości pracują Suave i podobni mu złole, skąd czerpią swoje moce i jaką płacą za nie cenę. Warto wspomnieć też, że Parrott zastosował tutaj bardzo ciekawy zabieg, nieobcy osobom znających serię Invincible. Sprawił, że pomagierzy złoczyńców nie są anonimowym mięsem armatnim, a ludźmi z krwi i kości. Mają własne życie, prywatne problemy i powody, dla których zajmują się tym, czym się zajmują. Nie są jednoznacznie złymi ludźmi, a raczej pechowcami mocno doświadczonymi przez życie. Bardzo duży plusik.
Rogue Sun. Tom 2: Hellbent – podsumowanie
Obawiałem się, czy Ryan Parrott zdoła utrzymać poziom. Okazuje się, że zupełnie bezpodstawnie. Rogue Sun. Tom 2: Hellbent znakomicie rozwija postać Dylana, który zaczyna rozumieć, że jego lekkomyślne działania przynoszą konsekwencje, których nie da się cofnąć. Całość rozwija się w dobrą stronę i naprawdę chce się czytać dalej. Choć na kolejne tomy przyjdzie nam pewnie jeszcze poczekać.
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Non Stop Comics
ROGUE SUN. TOM 2: HELLBENT

Book Description: Po zdemaskowaniu mordercy swojego ojca Dylan Siegel usiłuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości i mierzy się z wyzwaniami, jakie stawia przed nim nowe życie. Gdy jego sytuacja w szkole i w domu wymknie się spod kontroli, wkroczy na destrukcyjną ścieżkę, co nie tylko przyczyni się do stworzenia nowego, przerażającego złoczyńcy, ale także ujawni mroczne zło, które od pokoleń walczy z Rogue Sunem.
Book Author: Ryan Parrott
Publisher - Orgnization: Non Stop Comics
Publisher Logo: 
Date published: 30 April 2025
Illustrator: Abel, Marco Renna, Zé Carlos
ISBN: 978-83-8230-928-7
Number Of Pages: 160
Podsumowanie
Obawiałem się, czy Ryan Parrott zdoła utrzymać poziom. Okazuje się, że zupełnie bezpodstawnie. Rogue Sun. Tom 2: Hellbent znakomicie rozwija postać Dylana, który zaczyna rozumieć, że jego lekkomyślne działania przynoszą konsekwencje, których nie da się cofnąć. Całość rozwija się w dobrą stronę i naprawdę chce się czytać dalej. Choć na kolejne tomy przyjdzie nam pewnie jeszcze poczekać.







































