Docieramy do końca wielkiej, tworzonej przez niemal ćwierć wieku historii. Jean Van Hamme rozpoczął swój słynny cykl XIII w 1984 roku, a zakończył go w 2007 historią, którą znajdziemy w tym albumie! Recenzja komiksu XIII. Tom 5.
Recenzowany album zawiera rozdziały 16-19, ostatnie cztery, które napisał Jean Van Hamme. W 2015 roku seria powróciła na kolejne 10 rozdziałów, jednak scenariusz pisał już Yves Sante. Nie wiem czy Egmont planuje wydać tę kontynuację, więc traktuję ten integral jako kanoniczne zamknięcie serii.
Operacja Montecristo
Seria:
1. XIII. Tom 1
2. XIII. Tom 2
3. XIII. Tom 3
4. XIII. Tom 4
5. XIII. Tom 5
Pierwszy rozdział XIII. Tom 5 nosi tytuł Operacja Montecristo. XIII wraz z Jones, generałem Carringtonem, pułkownikiem Amosem oraz markizem Armando de Préseau i jego żoną Betty schronili się na Costa Verde przez polującym na nich zabójcom szefa NSA Franka Giordino. Wszak to XIII pod pseudonimem El Cascador przewodził partyzantom w drodze do niepodległości. Niestety ich pobyt szybko rozszyfrowują amerykańskie służby, które oczekują od Costa Verde, jako sojusznika USA, wydania więźniów. Prezydent, choć łączy ją z Trzynastką wspólna przeszłość, nie ma innego wyjścia…
Złoto Maksymiliana
Druga cześć albumu XIII. Tom 5 to Złoto Maksymiliana. Bohaterowie zdobyli ostatnią wskazówkę, która ma otworzyć przed nimi drogę do ukrytego złota. Wszystko bowiem wskazuje na to, że legenda o trzech zegarkach opowiadana przez Seana Mullowaya była prawdziwa. Jednocześnie Frank Giordino podejmuje co raz bardziej desperackie decyzje, by dopaść uciekinierów. Pętla zaciska się co raz mocniej.
Wersja irlandzka
Przedostani rozdział XIII. Tom 5 to historia zatytułowana Wersja irlandzka. Tym razem rysunkami nie zajął się William Vance, a Jean Giraud. Jest to symptomatyczne, bowiem nie mamy do czynienia z kontynuacją historii, a prequelem. I to jakim! Jean Van Hamme przybliża nam całą przeszłość Trzynastki. To, czego dotychczas mogliśmy się tylko domyślać zostaje wyczerpująco wyjaśnione. Autor porusza oczywiście rożne tożsamości XIII, jakie przewijały się przez całą serię i doskonale je wykorzystuje!
Ostatnia runda
Ostatnia runda to wielki finał XIII. Tom 5 oraz całej trwającej niema ćwierć wieku serii. To tutaj poznamy finałowe rozstrzygnięcia i los człowieka, którego znaliśmy jako Jason Fly, Kelly Brian, El Cascador, Steve Rowland, Jack Shelton, Alan Smith, Ross Tanner, Jed Olsen, John Fleming, Jason Mac Lane, Hugh Mitchell, Karl Meredith, Reginald Wesson, Seamus O’Neil oraz Jason Mulloway… lub jako po prostu Trzynastka.
Piękne podsumowanie wielkiej przygody
Jedynie pierwsza zawarta w albumie XIII. Tom 5 opowieść nie przynosi poczucia, że nieuchronnie zbliżamy się do finału. Operacja Montecristo to w zasadzie kolejny rozdział historii człowieka bez pamięci. Kolejny bardzo dobry rozdział, należy dodać. Złoto Maksymiliana ostatecznie zamyka wątki, które dominowały w poprzednich tomach. Choć sprawa samego złota została rozwiązana po najmniejszej linii oporu (spodziewane zakończenie) to jednocześnie wprawiła w ruch finałowe wydarzenia.
Wersja irlandzka to fragment, którym napisać mogę bardzo niewiele. Zmiana rysownika sprawiła, że czyta się to nieco inaczej, choć za scenariusz dalej odpowiada Van Hamme. Autor na swój sposób opowiedział nam życiorys Trzynastki. Zamiast skupić się na latach służby dla wywiadu, cofamy się jeszcze dalej. Jakimś cudem Van Hamme zdołał powiązać ze sobą różne tożsamości bohatera i stworzyć z nich naprawdę spójną całość. Śledząc kolejne tomy wydało mi się niemożliwym, by to wszystko ze sobą spiąć. A jednak! Nie tylko udało się połączyć to wszystko chronologicznie, ale również zrobić z tego logiczny ciąg zdarzeń. Wielkie brawa, bo to kawał fenomenalniej roboty!
Wielki finał!
Zamykająca XIII. Tom 5 Ostatnia runda to piękna klamra całej sagi. Akcji tutaj niewiele, ale to bardzo dobrze! Ostatni rozdział skupia się na zamknięciu wszystkich, dosłownie wszystkich wątków, które pojawiły się na przestrzeni 25 lat. Powracają dawno nie widziane postaci, część z nich otrzymuje to na co zasłużyła, a część rehabilituje swoje przewiny. Na koniec poznajemy los Trzynastki. Człowieka, który swoją przeszłością przyćmił Jasona Bourne’a, na którym przecież był wzorowany. Finał, jaki przygotował dla niego Van Hamme jest sycący. Nie ma tu niedomówień, nie ma niedosytu. Czujemy, że wreszcie sprawiedliwości stało się zadość.
XIII. Tom 5 – podsumowanie
XIII. Tom 5 zamyka tą nietuzinkową serię na najwyższym biegu. Komiks ten czyta się jak wielowątkową powieść, która nieustannie zaskakuje twistami. Niesamowicie cieszę się, że Egmont zdecydował się na wydanie tych integrali. Zebranie całej serii w pięciu tomach w twardej oprawie i powiększonym formacie to strzał w dziesiątkę i niezwykła okazja, by zapoznać się z klasyką europejskiego komiksu. Czytajcie historię Trzynastki, bo naprawdę warto!
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont
XIII. TOM 5
Book Description: Seria „XIII” ma już ponad czterdzieści lat. Ta niezwykła historia została wydana na nowo w formie albumów zbiorczych. Na końcu każdego tomu można znaleźć wyjątkowy 14-stronicowy dodatek dotyczący powstania serii z dużą liczbą wcześniej niepublikowanych prac. Dwadzieścia albumów „XIII” zebrano w pięciu tomach w nowej szacie graficznej. To wyjątkowa edycja, której nie można przegapić! Piąty album zbiorczy zawiera cztery oryginalne historie: „Operacja Montecristo”, „Złoto Maksymiliana”, „Wersja irlandzka” i „Ostatnia runda”.
Book Author: Jean van Hamme
Book Format: Hardcover
Publisher - Orgnization: Story House Egmont
Publisher Logo: 
Date published: 12 November 2025
Illustrator: William Vance, Jean Giraud
ISBN: 9788328171282
Number Of Pages: 208
Podsumowanie
XIII. Tom 5 zamyka tą nietuzinkową serię na najwyższym biegu. Komiks ten czyta się jak wielowątkową powieść, która nieustannie zaskakuje twistami. Niesamowicie cieszę się, że Egmont zdecydował się na wydanie tych integrali. Zebranie całej serii w pięciu tomach w twardej oprawie i powiększonym formacie to strzał w dziesiątkę i niezwykła okazja, by zapoznać się z klasyką europejskiego komiksu. Czytajcie historię Trzynastki, bo naprawdę warto!
