Pierwszy tom Thor Gromowładnej wypadł fantastycznie. Zmiana płci tego bohatera była szeroko komentowana i mocno krytykowana. Przewrotnie w praktyce okazało się, że był to potrzebny powiew świeżości, który nie tylko odkurza tego superbohatera, ale też znacznie go rozwija. Przyszedł czas na tom drugi i odkrycie tajemnicy osoby, która znajduje się pod maską. Kto dzierży młot?
Pierwsze trzy zeszyty (#6-8) kontynuują emocjonującą opowieść z pierwszego tomu. Mroczny Elf Malekith przybył na Ziemię, by wejść w koalicję z CEO korporacji Roxxon, Dario Aggerem, znanym jako Minotaur. Gromowładna próbuje rozwiązać ten problem, tymczasem Odyn nie mogąc znieść faktu, że nie zna osoby, która dzierży młot podejmuje co raz to brutalniejsze kroki, by tylko zaspokoić swoje ego. A Thor Niegodny? Pogodzony z tym, że być może już nigdy nie będzie mógł podnieść Mjolnira, prowadzi swoje własne śledztwo, gdyż wie, że Gromowładna to jedna z kobiet, które dobrze zna. Tylko która?
Fabuła komiksu jest równie dobrze napisana, co poprzednio. Z jednej strony Malekith i Agger, z drugiej Odyn i jego niepokonany Niszczyciel, a z trzeciej Thor, który nie wie co ma począć. Wszystko świetnie się ze sobą łączy, a w kulminacyjnym momencie dostarcza wielką i szalenie widowiskową bitwę. Bitwę, w której udział biorą chyba wszystkie kobiety Marvela. Genialnie zgrywa się to z tajemnicą osoby dzierżącej młot i jeszcze bardziej miesza w głowie zrozpaczonego Thora.
Czwartym zeszytem jest Annual #1 zatytułowany Burzliwe historie. Składa się z trzech krótkich opowieści o trzech Thorach. Pierwsza z nich przenosi nas w „niewyobrażalnie daleką przyszłość”, gdzie samotny król Thor żyje rozpamiętując czas świetności Ziemi. Planeta jest wymarła, ale i tak Thor przybywa tam codziennie, próbując pchnąć w nią życie. Pomagają mu wnuczki Frigg, Atli i Ellisiv. Druga opowieść rozgrywa się w teraźniejszości i jest to zabawna przygoda Gromowładnej w Asgardzie. Trzecia przenosi nas w daleką przeszłość i alkoholowy pojedynek Thora z Mephisto. Album zamyka zeszyt z 1977 roku zatytułowany What if… Opowiada on tym co by było gdyby… jedna, znana nam bohaterka, znalazła młot. Nie mówię o kogo chodzi, ponieważ byłby to spoiler całego albumu J
Kolejny bardzo dobry tom. Thor Aarona z Marvel Now bardzo mnie męczył, natomiast przy Gromowładnej bawię się fantastycznie. Pojawienie się nowej właścicielki Mjolnira namieszało w Asgardzie i nieco zmieniło układ sił. Jak dalej potoczą się losy Gromowładnej i Thora? Trudno przewidzieć, ale już nie mogę się doczekać!
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont