Komiksy Marvela z reguły są bardziej zachowawcze i mniej mroczne niż ich odpowiedniki z DC. Co chwila dostajemy nowe komiksy z DC Black Label, a fantastyczny imprint MAX Marvela już dawno odszedł z zapomnienie. Tym bardziej cieszy fakt, że Egmont chętnie sięga po starsze historie i wydaje je w atrakcyjnych integralach. Mam dziś dla Was recenzję jednego z takich znalezisk – pierwszy tom Marvel Zombies!
Album zawiera materiały opublikowane w zeszytach
- Marvel Zombies #1-5 – scenariusz Robert Kirkman, rysunki Sean Philips
- Marvel Zombies: Dead Days – scenariusz Robert Kirkman, rysunki Sean Philips
- Ultimate Fantastic Four #21-23, #30-32 – scenariusz Mark Millar, rysunki Greg Land (#21-23, #30-32), Mitch Breitweiser (#30-32)
- Black Panther #28-30 – scenariusz Reginald Hudlin, rysunki Francis Portela
Ultimate Fantastic Four
Seria
1. MARVEL ZOMBIES. TOM 1
2. MARVEL ZOMBIES. TOM 2
Wszystko zaczyna się od historii Marka Millara prowadzącego serię Ultimate Fantastic Four. Pokrótce – serie Ultimate powstały z myślą o nowych czytelnikach, którzy chcieliby poznać Origin ukochanych bohaterów bez cofania się do lat .60. Pierwsze zeszyty UFF ukazały się niedługo przed premierą filmu Fantastyczna Czwórka (2005) i przedstawiły znacznie odmłodzoną pierwszą rodzinę Marvela. Millar w zeszycie #21 tejże serii wpadł na pomysł, by połączyć Reeda z jego odpowiednikiem z innego uniwersum. Młody Richards został wmanewrowany w sprytny plan swojego alter ego, który sam nie potrafił otworzyć przejścia do innych światów. Okazuje się, bowiem, że przybysze pochodzą ze świata… opanowanego przez zombie! Historia ma swoją kontynuację w zeszytach #30-32, gdy więzieni zombie FF uciekają z budynku Baxtera i terroryzują świat Ultimate…
Marvel Zombies
Musiałem przytoczyć powyższe, by przejść do głównego dania. Marvel Zombies to pięciozeszytowa historia napisana przez Roberta Kirkmana. Twórca Invincible i The Walking Dead jak mało kto zna się na zombie, a Marvel dał mu wolną rękę w pisaniu tego komiksu. Kirkman rozpoczyna w momencie zakończenia zeszytu #23 Millara, całość akcji osadzając w świecie zombie. Głównymi bohaterami stają się nieumarli Avengers, których jedynym celem staje się… poszukiwanie żywego pożywienia.
Marvel Zombies od Kirkmana to kopalnia czarnego humoru i gore. Zombie herosi odgryzają głowy (też kolegom), obgryzają do ostatniej kości tych, którzy do tej pory unikali zarażenia, a nawet kosztują własne wnętrzności. Kirkman bez ogródek korzysta ze swoich budzących odrazę trików, za co ukłony dla władz Marvela. W porównaniu do Invincible czy TWD krwi jest stosunkowo mało, ale urywane kończyny, zbliżenia na przeżuwane mięso i wyciekające mózgi to tutaj normalka. I tak powinno być!
Zeszyt Marvel Zombies: Dead Days służy jako prolog do wydarzeń z FF Millara i zabiera nas do zombie uniwersum zanim Reed dał się podejść swojemu odpowiednikowi.
Black Panther
Wydawałoby się, że Black Panther nie bardzo pasuje do takiego zestawienia. Co ciekawe jednak wydarzenia z zeszytów Black Panther #28-30 rozgrywają się po Marvel Zombies i FF. To nie tyle epilog co pełnoprawna kontynuacja, której miejsca akcji nie zdradzę ze względu na fabularne spoilery. Mogę za to powiedzieć, że pod względem fabularnym to najsłabsza część tego albumu. Historia jest nudnawa i brakuje jej tego szaleństwa, które wniósł Kirkman.
Marvel Zombies – podsumowanie
Bawiłem się fantastycznie. Pierwszy zbiorczy tom Marvel Zombies (powinny pojawić się jeszcze dwa) dostarcza prawdziwej frajdy. Mark Millar wpadł na ciekawy pomysł w swojej serii Ultimate Fantastic Four, a „pan od trupów” Robert Kirkman fenomenalnie rozwinął go we własnej miniserii. Bardzo brutalne sceny mieszają się z czarnym humorem, a design zombie wersji superbohaterów naprawdę rozwala. Bo gdzie indziej zobaczycie Kapitana Amerykę uciętą czaszką, Spider-Mana ze zwisającą na skórze nogą czy Wolverine’a z adamantium wyrwanym z ciała. I choćby dlatego warto.
MARVEL ZOMBIES. TOM 1
Book Description: Pierwszy tom brawurowej opowieści o superbohaterach Marvela, którzy zmienili się w zombie! Najwięksi ziemscy bohaterowie zarazili się obcym wirusem i zmienili w wygłodniałe zombie! Co się stanie, gdy zabraknie im ludzi do pożarcia? Młody Reed Richards z uniwersum Ultimate przekona się o tym na własnej skórze, kiedy przypadkiem nawiąże kontakt z ich światem… Niedługo potem do nieumarłych superbohaterów przybędzie Silver Surfer, a to oznacza, że zbliża się również pożerający całe planety Galactus. Najpewniej jednak nie przypuszcza, że spotka tu kogoś równie głodnego jak on sam…
Book Author: Mark Millar, Robert Kirkman, Regiland Hudlin
Book Format: Hardcover
Publisher - Orgnization: Story House Egmont
Publisher Logo:
Date published: 27 September 2023
Illustrator: Sean Phillips, Greg Land, Mitch Breitweiser, Francis Portela
ISBN: 9788328161320
Number Of Pages: 464
Podsumowanie
Bawiłem się fantastycznie. Pierwszy zbiorczy tom Marvel Zombies (powinny pojawić się jeszcze dwa) dostarcza prawdziwej frajdy. Mark Millar wpadł na ciekawy pomysł w swojej serii Ultimate Fantastic Four, a „pan od trupów” Robert Kirkman fenomenalnie rozwinął go we własnej miniserii. Bardzo brutalne sceny mieszają się z czarnym humorem, a design zombie wersji superbohaterów naprawdę rozwala. Bo gdzie indziej zobaczycie Kapitana Amerykę uciętą czaszką, Spider-Mana ze zwisającą na skórze nogą czy Wolverine’a z adamantium wyrwanym z ciała. I choćby dlatego warto.