Czekaliśmy na to wiele lat. Po trzech podejściach do ekranizacji przygód Pierwszej Rodziny Marvela (1992, 2005/2007, 2015) w 2019 roku po zakupie FOXa przez Disneya, Mavel odzyskał prawa do swoich ikonicznych postaci. Dziś, sześć lat później możemy postawić na półce należący do Kinowego Uniwersum Marvela film Fantastyczna 4: Pierwsze kroki. Moja recenzja wydania Blu-ray.
Fantastyczna 4: Pierwsze kroki
Tegoroczne filmy MCU
Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat
Thunderbolts. New Avengers
Fantastyczna 4: Pierwsze kroki przenosi nas w lata 60. ubiegłego wieku. Największymi ziemskimi bohaterami byli ówcześnie członkowie tytułowej Fantastycznej 4 – Reed Richard / Mister Fantastic (Pedro Pascal), jego żona Sue Storm / Invisible Woman (Vanessa Kirby), szwagier Johnny Storm / Human Torch (Joseph Quinn) oraz Ben Grimm / The Thing (Ebon Moss-Bachrach).
Członkowie F4 byli niesamowicie popularni, zdobili okładki kolorowych czasopism, często gościli w telewizji, a informacja o ciąży Sue stała się ogólnokrajową sensacją. W skrócie – znali ich wszyscy na świecie. Jakim, więc cudem przez kolejne dekady nikt o nich nie słyszał, nikt nie prosił ich o pomoc, gdy Ziemia była zagrożona? Z bardzo prostej przyczyny. Otóż Fantastyczna Czwórka nigdy nie istniała. A przynajmniej nie na Ziemi-616, czyli Świętej Osi Czasu. Tak jest! Wydarzenia rozgrywają się na Ziemi-828 będącej częścią nieskończonego Multiwersum.
Bez ograniczeń
Małe wtrącenie dla kręcących nosem o zmianę płci Srebrnego Surfera. Shalla-Bal jest postacią pochodzącą w komiksów. Nie jest postacią stworzoną specjalnie na potrzeby filmu. Shalla – Bal była ukochaną Norrina Radda, oryginalnego Surfera. Zdecydowała się zostać Heroldem Galactuca, by oszczędzić swoją planetę przed anihilacją.
Umiejscowienie akcji Fantastyczna 4: Pierwsze kroki na Ziemi-828 jest dla filmu zbawieniem. Gwarantuje twórcom czystą kartą i niczym nie skrępowaną dowolność w opowiadaniu historii. Nie musi brać, bowiem pod uwagę ani aktualnych wydarzeń MCU, ani dostosowywać się do zasad wielkiego uniwersum. Matt Shakman mógł tym samym postawić na rozmach. I tak właśnie zrobił!
Tak oto na Ziemię lat 60. przybywa Silver Surfer, a w zasadzie Silver Surferka – Shalla-Bal (Julia Garner). Nazywająca siebie Heroldem Galactusa przybyszka informuje mieszkańców Ziemi, że wkrótce ich planeta zostanie wchłonięta przez niepowstrzymany kosmiczny byt. Fantastyczna 4 rusza stawić czoła zagrożeniu nieporównywalnie większemu niż to, z czym dotychczas musieli się mierzyć…
Cudowne lata 60.
Jak wspomniałem Fantastyczna 4: Pierwsze kroki osadzona jest w latach 60. XX wieku. Jednak znacznie różniących się od czasów, które pamiętają nasi rodzice i dziadkowie. Stylistyka filmu nazywana jest retrofuturystyczną. Co to oznacza? Ubrania, infrastruktura, telewizja, przedmioty codziennego użytku – wszystko jest retro, bardzo charakterystyczne dla utrwalonego przez filmy obrazu Ameryki tamtych lat. Jednocześnie wynalazki Reeda Richardsa zapewniły technologię znacznie wyprzedzającą tamte czasy. Ba, momentami wyprzedzającą również nasze czasy. Poczynając na poczciwym robocie H.E.R.B.I.E. poprzez zaawansowane kombinezony F4, na statku kosmicznym potrafiącym wykonywać skoki w nadświetlną kończąc.
I muszę przyznać, że obrany styl jest wprost cudowny! Jeśli pamiętacie klasyczną animację Jetsonowie to jest to dokładnie ten sam klimat. Z tą różnicą, że mamy tutaj czwórkę (niegdyś) najważniejszych postaci Marvela. Najlepsze, że wygląda to oszałamiająco. W jednej ze scen Ben ubrany w pulowerek przechadza się po swojej dawnej dzielnicy i bawi się VW Garbusem, a w chwilę później przemierza Galaktykę w poszukiwaniu Galactusa. Obrazki, które nie powinny ze sobą współgrać – komponują się wręcz idealnie. Twórcy, co sami mocno podkreślają, planując wygląd tego świata podzielili go na dwie części. Od Reeda Richardsa i sprzed Reeda Richardsa. Stąd też mieszanka infrastruktury, którą znamy z pocztówek połowy ubiegłego wieku, z zaawansowanymi technologicznie urządzeniami. Proporcje rozłożone są wprost idealnie. Zróbcie pauzę i obejrzyjcie filmowy Times Square. Jest urzekający!
Rodzina przede wszystkim
Fantastyczna 4: Pierwsze kroki jest filmem innym niż dotychczasowe produkcje MCU. Również zupełnie innym niż poprzednie kinowe inkarnacje F4. W tej wersji zrezygnowano z pomniejszych wątków Bena czy Johnny’ego. Fantastyczna Czwórka działa razem, wspólnie podejmuje decyzje i traktuje siebie tak, jak rodzina, której członkowie się wzajemnie uzupełniają. Ben zaraża serduchem i zawsze wspiera najbliższych. Johnny choć trochę lekceważony jest w stanie poświęcić wszystko dla dobra innych. Reed analizuje milion rzeczy naraz, ale nie zapomina co jest najważniejsze. A Sue? Sue jest osobą, która to wszystko cementuje. Potrząśnie, gdy ktoś się zagalopuje w planach, zajmie zdecydowane stanowisko, gdy wymaga tego sytuacja i nigdy nie przeciwstawi się swoim wartościom.
W poprzednich inkarnacjach F4 drużyna była nierówna. Ben zachowywał się jak ofiara, Johnny sprawiał problemy, Reed toczył nierówna walkę z własnym ego. Fantastyczna 4: Pierwsze kroki odwraca ten trend. Reed może i rozważa najmroczniejsze rozwiązania, natomiast nigdy nie zrobi nic przeciw najbliższym. Johnny to dalej lekkoduch, ale robi wszystko by być przydatnym nie tylko w walce. Potrafi nawet rozwiązać zagadki, których nie rozwiązał jego szwagier.
Reżyser Matt Shakman sprawił, że można pogodzić komiksową rozwałkę z opowieścią o rodzinie i pielęgnowaniu najważniejszych więzi. Dość powiedzieć, że podczas dwugodzinnego seansu mamy bardzo mało scen akcji. Na dobrą sprawę na przestrzeni filmu mamy zaledwie trzy dłuższe sceny akcji. Trochę mało, nie? Ano nie! Niewątpliwa chemia pomiędzy postaciami sprawia, że poszczególne, pozornie nieznaczące, sceny z życia Richardsa i spółki po prostu chłoniemy. Żadnej z tych sekwencji nie można nazwać fillerem, fabularnym zapychaczem. To po prostu esencja Fantastycznej Czwórki.
Galactus i czas na łomot!
Potężny Pożeracz Światów, niesławny Galactus doczekał się wreszcie prawowitego debiutu w MCU. Kosmiczny byt, na pierwszy rzut oka zdaje się być jednym z Celestiali, przedwiecznych istot kształtujących wszechświat. Choć dzieli z nimi sporo cech to jednak nie należy do tego tajemniczego grona. Galactus przemierza kosmos, by wchłaniać energię planet, która potrzebna jest mu do przeżycia. W Fantastyczna 4: Pierwsze kroki został przedstawiony dość wiernie. Czuć wielką potęgę, którą podkreśla jego ignorancja w stosunku do mieszkańców planety, którą chce wchłonąć. Całość idealnie podsumowuje wywołujący ciarki głos Ralpha Inesona. Chyba nie można było zrobić tego lepiej.
Jak więc walczyć z czymś tak potężnym (i dosłownie i w przenośni)? Nie będę zdradzał jak wygląda finałowa potyczka, ale również tutaj Fantastyczna 4: Pierwsze kroki dowozi! Moce Reeda, Sue, Johnny’ego i Bena zostały wykorzystane w 100%. Tak powinno robić się finałowe potyczki! Mr. Fantastic rozciąga się na wszystkie możliwe sposoby. Invisible Woman korzysta ze swojej niewidzialności i telekinezy / pola siłowego. Human Torch płonie aż miło. A The Thing, nieco przymuszony, rzuca swój słynny tekst podczas robienia kuli armatniej. Fenomenalnie to wszystko się ze sobą zgrywa!
Fantastyczna 4: Pierwsze kroki – podsumowanie
Pierwsza Rodzina Marvela wraca do domu. Wraca w wielkim stylu! Fantastyczna 4: Pierwsze kroki to film, który jak żaden dotychczas rozumie fenomen Fantastycznej Czwórki. Rozumie te postaci, ich relacje, a do tego wie jak chwycić za serce. To też produkcja z kapitalnymi efektami specjalnymi (wreszcie!) i stylistyką, która na długo zostanie w pamięci. Cudowny film!
PS. Po filmie mamy dwie sceny po napisach. Pierwszą z nich wyreżyserowali Bracia Russo, więc spodziewajcie się bezpośredniego nawiązania do Avengers: Doomsday ;)
Egzemplarz do recenzji dostarczył dystrybutor, firma Galapagos
DODATKI SPECJALNE
Jeśli nie straszy wam język angielski to możecie powtórnie obejrzeć film z komentarzem reżysera Matta Shakmana oraz scenografem, który pracował wcześniej m.in. przy serialu Loki Kasrą Farahani.
Meet the First Family (9:08). Pierwszy z materiałów opowiada zarówno o rodzinie bohaterów, jak i samych aktorach. Za sprawą Kevina Feige i Matta Shakmana poznajemy, czym ekipa kierowała się przy castingu. I szczerze trudno wyobrazić sobie lepszą obsadę!
Fantastc Futurism (13:04). Fantastyczny, dokument od tworzeniu świata, w którym rozgrywa się akcja filmu. Retro futurystyczny klimat to prawdziwa gwiazda produkcji. Dzięki temu materiałowi możemy poznać pomysły, które kształtowały wygląd Nowego Jorku lat 60. zmieszanego z gadżetami i technologią tworzoną przez Reeda Richardsa. W filmie robi to ogromne wrażenie, ale dodatek niewiele mu ustępuje. To jednak nie wszystko, bo widzimy również proces tworzenia słynnego budynku Baxtera. Mnie jednak totalnie rozczulił HERBIE i sposób, w jaki grał w filmie.
From Beyond and From Below (9:37). Trzeci z kolei materiał porusza temat pojawiających się w filmie Fantastyczna 4: Pierwsze kroki złoczyńców. Zaczynamy, rzecz jasna od Galactusa. Super, że możemy przyjrzeć się pracy Ralpha Inesona, który wcielił się w tę postać. Ineson ma niesamowitą barwę głosu i cudownie zobaczyć go wcielającego się w Pożeracza Światów. Swój segment dostał też Moleman (Człowiek-kret) i jego kolosalna kopalnia. Nie mogło zabraknąć też Silver Surferki i odgrywającej tę rolę Julii Garner. Garner jest znakomitą aktorką, która pierwszy raz brała udział w nagrywaniu scen z użyciem mo-cap, a tutaj możemy podejrzeć jak radziła sobie na planie.
Gag Reel (2:56). Nieodzowny dodatek do każdego filmu Marvela, czyli gagi z planu! Pierwsze skrzypce gra tutaj Pedro Pascal, który po raz kolejny udowadnia, że to aktor którego po prostu nie da się nie lubić!
Deleted Scenes (6:25). Paczka 5 scen, które nie załapały się do finalnej wersji filmu, bądź zostały przedstawione nieco inaczej.
FANTASTYCZNA 4: PIERWSZE KROKI
Movie description: Pierwsza Rodzina Marvela staje przed swoim najtrudniejszym wyzwaniem. Zmuszeni do balansowania między rolą bohaterów a siłą rodzinnych więzi, muszą obronić Ziemię przed wygłodniałym kosmicznym bogiem Galactusem i jego heroldem, Srebrnym Surferem.
Date published: 25 July 2025
Country: USA
Duration: 115 minut
Author: Josh Friedman, Eric Pearson
Director(s): Matt Skahman
Actor(s): Pedro Pascal, Vanessa Kirby, Joseph Quinn, Ebon Moss-Bachrach, Ralph Ineson, Julia Garner
Genre: MCU, Superhero
Podsumowanie
Pierwsza Rodzina Marvela wraca do domu. Wraca w wielkim stylu! Fantastyczna 4: Pierwsze kroki to film, który jak żaden dotychczas rozumie fenomen Fantastycznej Czwórki. Rozumie te postaci, ich relacje, a do tego wie jak chwycić za serce. To też produkcja z kapitalnymi efektami specjalnymi (wreszcie!) i stylistyką, która na długo zostanie w pamięci. Cudowny film!
