DC Compact oficjalnie po polsku! W październiku, za sprawą Egmontu, pojawiło się sześć pierwszych tomów należących do tej znakomitej serii. Poniżej tłumaczę o co w tym wszystkim chodzi.

DC Compact to specjalny imprint wydawnictwa DC skierowany do czytelników, którzy chcieliby poznać najważniejsze komiksy wydawnictwa w przystępnej formie i równie przystępnej cenie. Oto główne cechy wydawnictwa:

  • Kieszonkowy format – komiksy DC Compact są nieco mniejsze niż klasyczne albumy. Format to 14,2 x 21,6 cm
  • Miękka oprawa
  • Zamknięta historia – poszczególne albumy to pełna, zamknięta historia, bez wymaganej znajomości innych tomów, czy wydarzeń z całego uniwersum
  • Klasyka DC – każdy album to ważna historia z uniwersum DC. Są to zarówno najsłynniejsze komiksy z Batmanem, jak i te z Supermanem, czy Strażnikami
  • Mniejsza cena – za sprawą mniejszego formatu i tańszego papieru cena poszczególnych komiksów jest znacznie niższa niż ich oryginalnych odpowiedników

W październiku na polskim rynku pojawiły się:


Na premierę polskiego wydania otrzymałem od Egmontu dwa z sześciu komiksów. Są to V jak Vendetta oraz Batman. Trybunał Sów. Sam kupiłem niedostępny (póki co) w polskim języku komiks All-Star Superman Granta Morrisona. Chciałem mieć jak najlepsze porównanie oryginału z polskim wydaniem. 

Wnioski są następujące:
  1. Identyczny format

    Komiksy są praktycznie nie do odróżnienia. Identyczne grzbiety, identyczne czcionki i stylistyka

  2. Papier

    Nie mam danych o gramaturze papieru, natomiast papier amerykańskiego wydania wydaje się bardziej… szorstki, bardziej przypominający gazetę, również zapachem. Papier polskiego wydania wygląda na lepiej bielony i znacznie przyjemniejszy w dotyku.

  3. Kolorystyka

    Pechowo wybrałem albumu z dość surową kolorystyką. V jak Vendetta to specyficzne dzieło, więc kolory są dość blade. Batman. Trybunał Sów pod tym względem jest bardziej żywy. Za sprawą gładkiego i białego papieru całość wygląda znakomicie i całostronicowe kadry prezentują się zaskakująco klimatycznie. Amerykański oryginał również wygląda bardzo dobrze, natomiast miejscami w oczy rzuca się „ziarno” charakterystyczne dla wykorzystanego papieru.

  4. Czytelność
    Tutaj w obu przypadkach jest po prostu bardzo dobrze! Mniejszy format i inny papier w żaden sposób nie wpływają na wrażenia z czytania. Dymki są odpowiedniej wielkości, nie musimy korzystać ze szkła powiększającego. Oczywiście im więcej tekstu, tym bardziej zbita czcionka, natomiast nie trafiłem na miejsce, w którym musiałbym się zatrzymywać żeby rozczytać zbyt mały tekst.

DC COMPACT – podsumowanie

Bardzo cieszę się, że DC Compact pojawiło się w Polsce! Jest to seria, która trafi do nowych czytelników, którzy chcieliby poznać największe klasyki spod szyldu DC. Jednocześnie to też świetny kąsek dla starych wyjadaczy i sposób na uzupełnienie półki o komiksy, które są często niedostępne, a które każdy fan znać powinien. Choć sporo tych pozycji mam w swojej kolekcji to napewno zbiorę wszystkie ich kieszonkowe wersje.

Polskie wydanie DC Compact niczym nie ustępuje amerykańskiemu oryginałowi. Ba, pod względem jakości papieru wypada nawet lepiej! Czekam na kolejne zapowiedzi, bo to świetny pomysł, a takie trzeba wspierać!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Napisz swoje imię

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.