Świat The Boys rozrasta się. W oczekiwaniu na czwarty sezon flagowej produkcji Amazon Prime Video otrzymaliśmy pierwszy (i być może nie ostatni) spin-off tejże serii. W zeszły piątek wyemitowano finałowy odcinek pierwszej serii, więc czas na podsumowanie. Recenzja pierwszego sezonu serialu Gen V.
Gen V
Świat The Boys
1. The Boys Sezon 1
2. The Boys Sezon 2
3. The Boys Sezon 3
4. The Boys Sezon 4
5. The Boys Sezon 5 (2025)Spin-off
1. Gen V Sezon 1
2. Gen V Sezon 2 (w produkcji)
Marie Moreau odkryła swoje moce 8 lat temu. W najgorszy możliwy sposób. Nastoletnia dziewczynka podczas pierwszej miesiączki zaczęła nieświadomie manipulować… swoją krwią. Przypadkiem zabiła swoich rodziców i w efekcie została rozdzielona z przerażoną siostrą. Po dziś dzień Marie walczy z poczciem winy i stara się zapanować nad swoimi niezwykłymi umiejętnościami, by odkupić winy i zostać prawdziwą superbohaterką. Szansą staje się przyjęcie na Uniwersytet Godolkin, w którym uczą się jedynie najbardziej utalentowane dzieciaki obdarzone Genem V…
Godolkin
Uniwersytet Godolkin to miejsce ze wszech miar wyjątkowe. Dyrekcja we ścisłej współpracy z Vought szkoli młodych supków, z których najlepsi mają szansę robić karierę na wielu frontach, a ci z Top 10 mogą nawet dołączyć do Siódemki. Nic więc dziwnego, że obok nauki i szlifowania umiejętności na uczelni trwa wielka rywalizacja o prestiż, sławę i pieniądze. Nikt jednak nie zdaje sobie sprawy, że na terenie uczelni mają miejsce rzeczy, o których nie wie nawet Vought. Do czasu…
Jest MOC!
Gen V od pierwszych zapowiedzi jawił się jako wariacja na temat filmów i seriali rozgrywających się w na uniwersytetach i szkołach średnich. Wiecie Pitch Perfect, Van Wilder, Riverdale, 13 Powodów i te sprawy. I takie też wrażenie mamy po pierwszych, bardzo mocnych, minutach. W rzeczywistości jednak jest to produkcja o wiele bardziej przemyślana i dopracowana od zwykłego spin-offa. Wystarczy powiedzieć, że Gen V wprowadza jedną z najważniejszych nitek fabularnych komiksu. O ile nie najważniejszą. Choć fabuła czwartej serii The Boys będzie w pełni autonomiczna to w dużej mierze będzie opierała się na naszkicowanym tutaj wątku.
Generalnie serial dość szybko zapomina o nauce i studenckim życiu. Główna linia fabularna idzie w zupełnie inną stronę i przedstawia naprawdę dobrze uszytą intrygę. Podczas tych ośmiu epizodów dzieje się naprawdę dużo, a stawka rośnie z odcinka na odcinek. Podczas tej podróży mamy cały przekrój gatunkowy. Od high school drama, przez komedię aż po prawdziwy thriller. A wszystko to podlane cudownie obrzydliwym gore The Boys.
Supki!
Dużą siłą Gen V są bohaterowie. Scenarzyści przeszli sami siebie tworząc postaci, które pod względem kreatywnym biją na głowę niektórych bohaterów głównego serialu. O krwawych zdolnościach Marie już wspomniałem. Nie można jednak zapomnieć o takich zawodnikach jak Jordan. Jordan w liczbie mnogiej, bo potrafi zmieniać się w dziewczynę i chłopaka. Męska postać dysponuje nadludzką siłą i wytrzymałością, a bardziej wątła posiada potężne moce. Do tego Golden Boy, którego możemy nazwać Ludzką Pochodnią, czy Emma potrafiąca zmniejszać się do rozmiaru chomika lub rosnąć do kilkumetrowych rozmiarów. A to tylko przykłady, bo uniwersytet pełen jest supków o niezwykle oryginalnych mocach.
Co najważniejsze nie są to jednowymiarowe postaci. Nie ma tutaj tych dobrych i tych złych. Nawet ci najbardziej pozytywni są w stanie przekroczyć (różne) granice, by osiągnąć własne cele. Niezależnie czy mamy do czynienia z głównymi bohaterami, supkami, ludźmi czy umownymi czarnymi charakterami – każdy może zrobić coś co nie mieści się w danych standardach czy serialowych schematach. I za to bardzo duży plus!
Witamy gości
Gen V serwuje widzom całą masę doskonałych cameo. Przy pierwszych materiałach promocyjnych wiedzieliśmy, że pojawią się A – Train i Ashley, ale to tylko przystawki. W serialu debiutuje Tek-Knight – detektyw celebryta obdarzony niezwykłą dedukcją i zdolnościami detektywistycznymi. Ta wersja znacznie różni się od komiksowego pierwowzoru, ale wyszedł bardzo ciekawie. Nie on jest jednak najważniejszy. W pierwszym sezonie pojawia się mnóstwo znanych twarzy, w tym te najważniejsze z The Boys. Ba, jest nawet scena po napisach z TYM bohaterem. Niektóre cameo nic nie wnoszą do fabuły i świata, ale za to zostały potraktowane bardzo kreatywnie czego najlepszym przykładem jest gość, którego bohaterowie spotykają w lesie. Naprawdę świetne pomysły!
Gen V – podsumowanie
To nie jest zwykłe odcinanie kuponów od marki. Gen V w swoim pierwszym sezonie pokazuje pazur dostarczając brutalnej, niczym nie ograniczonej rozrywki. Dobrze napisana fabuła, świetnie nakreśleni, nieoczywiści bohaterowie i hektolitry krwi. Czekam już na kolejną serię, ale zanim ta zadebiutuje czeka nas czwarty sezon The Boys. Oby jak najszybciej.
Serial obejrzycie na Amazon Prime Video
Description: Pokolenie V to osadzony w świecie serialu The Boys nowy serial, który przedstawia losy utalentowanych uczniów jedynego w USA college’u dla superbohaterów. Ich kręgosłup moralny czeka próba — walczą bowiem o pozycję w rankingu i szansę na dołączenie do Siódemki, elitarnej grupy superbohaterów Vought International. Gdy na jaw wychodzą sekrety szkoły, uczniowie muszą dokonać wyboru.
Podsumowanie
To nie jest zwykłe odcinanie kuponów od marki. Gen V w swoim pierwszym sezonie pokazuje pazur dostarczając brutalnej, niczym nie ograniczonej rozrywki. Dobrze napisana fabuła, świetnie nakreśleni, nieoczywiści bohaterowie i hektolitry krwi. Czekam już na kolejną serię, ale zanim ta zadebiutuje czeka nas czwarty sezon The Boys. Oby jak najszybciej.