Ostatnie dwie serie – Superman. Action Comics oraz Superman. Syn Kal-Ela dostarczyły mi naprawdę świetnej rozrywki. Zarówno międzygwiezdna misja Clarka, jak i pierwsze kroki Jona w roli nowego ziemskiego Supermana. Dzisiejszy komiks to finał obu serii zebrany w połączonym albumie. Recenzja komiksu Superman. Powrót Kal-Ela.
W albumie znajdziemy zeszyty opublikowane w zeszytach Action Comics #1047-1050, Superman: Son of Kal-El #16-18 oraz Superman. Kal-El Returns Special. Scenariusz napisali odpowiadający za poszczególne serie Phillip Kennedy Johnson oraz Tom Taylor. W zeszycie Kal-El Returns Special krótkie historie napisali ponadto Joshua Williamson, Mark Waid, Sina Grace, Alex Segura i Marv Wolfman. Rysunki stworzyli Mike Perkins, Cian Tormey, Clayton Henry, Riccardo Federici, David Lapham, Ruairi Coleman, Dean Haspiel, Jack Herbert, Fico Ossio, Scott Hanna, Nick Dragotta.
Powrót Kal-Ela
Recenzje komiksów obu serii
Superman
0. Superman: Ten, który spadł
1. Superman Action Comics Tom 1: Nadejście Świata Wojny
2. Superman Action Comics Tom 2: Arena
3. Superman Action Comics Tom 3: Rewolucja w Świecie WojnySuperman. Syn Kal-Ela
1. Superman. Syn Kal-Ela Tom 1: Prawda
2. Superman. Syn Kal-Ela. Tom 2: Przebudzenie
3. Superman: Syn Kal-Ela. Tom 3: Bitwa o Gamorrę
Superman: Powrót Kal-Ela
Fabuła komiksu Superman. Powrót Kal-Ela podzielona jest na wiele mniejszych, przeplatanych ze sobą, wątków. Po wielu miesiącach spędzonych w Świecie Wojny Clark wrócił na Ziemię. A wraz z nim… cały Świat Wojny. Planeta orbituje wokół Ziemii, a Clark szuka sposobu na asymilację przybyszów z Ziemianami. Rządy nie chcą jednak aż tak otwartej polityki migracyjnej, tym bardziej, że mieszkańcy Świata Wojny znają jedynie brutalną przemoc i ciągłą walkę o władzę bądź przeżycie. Na domiar złego śladem Supermana podążają Kalibak, Orion i Metron, którzy chcą odebrać mu Płomień Olgruna wywalczony w morderczych próbach.
Jon tymczasem odczuwa niesamowitą ulgę i… strach po powrocie ojca. Cieszy się, bo bardzo tęsknił za ojcem, a jego powrót zaprzeczył informacjom z odległej przyszłości według których Clark Kent nigdy nie powrócił z wyprawy na Świat Wojny. Strach, bo wcześniej nie powiedział ojcu o Jayu. Dziś wie o nich cały świat, ale jak zareaguje Superman?
Wszystko to klamrą spina Lex Luthor. Luthor wprowadza w życie plan mający na celu rozprawienie z dwójką Supermanów. Tym razem w zupełnie inny sposób niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni. A, byłbym zapomniał, że powraca Metallo, wielką, choć krótką, rolę odgrywa Manchester Black, a w Metropolis pojawia się gość potrafiący bez problemu zranić Supermanów. Tak, dzieje się!
Dużo, dużo dobrego
Superman. Powrót Kal-Ela ilością poruszanych wątków mógłby obdzielić kilka komiksów. I nie liczę tutaj dodatkowego zeszytu Kal-El Returns Special. Zeszyty Action Comics pisane przez Johnsona są zarówno epilogiem trylogii Świata Wojny, jak i nowym otwarciem dla Człowieka ze Stali. O wiele silniejszego i posiadającego nowe moce. Polityka miesza się z tradycyjnym supermenowaniem, historie rodziny Kentów przenikają się z nadciągającymi z różnych światów zagrożeniami. O dziwo, ani przez moment nie miałem uczucia przesytu, a mnożące się wątki w niczym nie przeszkadzały. Phillip Kennedy Johnson doskonale czuje tę postać i naprawdę ciężko się do czegokolwiek przyczepić. Dodam, że Phillip Kennedy Johnson zostaje na stanowisku scenarzysty Action Comics po restarcie numeracji w 2024 roku.
Tom Taylor odpowiada za zeszyty Superman: Son of Kal-El #16-18, które również są epilogiem solowej serii Jona Kenta. Mamy tutaj mocno zróżnicowany klimat i zupełnie inny sposób narracji. Taylor znacznie mocniej skupia się na budowaniu relacji i podkreślaniu różnic między Clarkiem a synem. I bardzo dobrze mu to wychodzi! Jon charakteryzuje się jeszcze większą empatią niż jego ojciec, co wyjątkowo mocno kontrastuje w tym połączonym albumie. Zabrakło mi jedynie nieco większego zagrożenia. Chociaż ujmę to inaczej. Zagrożenia są, i to dość duże. Szkoda jedynie, że są tak szybko neutralizowane. Niemniej Taylor sprawił, że syn Supermana stał się postacią, którą można stawiać na równi z samym Supermanem.
Kal-El Returns Special
Superman. Powrót Kal-Ela zawiera jeden zeszyt specjalny, o którym wspominam wyżej. Działa to, jak w przypadku zeszytów jubileuszowych. Znajdziemy tutaj krótkie historie spod ręki takich scenarzystów jak Mark Waida, Sina Grace, Marv Wolfman i Alex Segura. Ekipa dostarczyła szaloną przygodę Supermana i Batmana, zabawne perypetie Jimmy’ego Olsena, romantyczne i jednocześnie pouczające spotkanie rodzinne oraz przywitanie Clarka w Lidze Sprawiedliwości.
Superman. Powrót Kal-Ela – podsumowanie
Obie serie – Superman. Action Comics i Superman: Syn Kal-Ela to w mojej opinii najlepsze co spotkało Człowieka ze Stali od lat. Superman. Powrót Kal-Ela tylko w tej opinii mnie utwierdza. Pełen bardzo zróżnicowanych wątków, humoru i akcji. Bardzo przyjemna lektura i ciekawa zapowiedź przyszłości serii.
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont
SUPERMAN. POWRÓT KAL-ELA
Book Description: Po heroicznej rewolucji, której przewodził na Świecie Wojny, Człowiek ze Stali powraca na Ziemię silniejszy niż kiedykolwiek! Kiedy on i Steel łączą siły, by uczynić Metropolis prawdziwym Miastem Jutra, na horyzoncie pojawiają się dwaj dobrze znani Supermanowi łotrzy... i mają własne plany. Ponadto Kal-El spotyka się z Mrocznym Rycerzem, Jimmym Olsenem oraz Ligą Sprawiedliwości. Jon Kent cieszy się z powrotu ojca, jednak jego radość nie trwa zbyt długo, ponieważ chłopak staje się celem tajemniczego Red Sina, zdolnego do niemożliwego: zranienia obu Supermanów! Wszystkie te wydarzenia prowadzą do tajemniczego Projektu „Zamroczenie"", który odmieni życie Supermana na zawsze!
Book Author: Joshua Williamson, Tom Taylor, Phillip Kennedy Johnson
Publisher - Orgnization: Story House Egmont
Publisher Logo: 
Date published: 9 October 2024
Illustrator: Mike Perkins, Cian Tormey, David Lapham
ISBN: 9788328165625
Number Of Pages: 270
Podsumowanie
Obie serie – Superman. Action Comics i Superman: Syn Kal-Ela to w mojej opinii najlepsze co spotkało Człowieka ze Stali od lat. Superman. Powrót Kal-Ela tylko w tej opinii mnie utwierdza. Pełen bardzo zróżnicowanych wątków, humoru i akcji. Bardzo przyjemna lektura i ciekawa zapowiedź przyszłości serii.
