Po dwóch brytyjskich serialach i jednym polskim czas na hiszpańską ekranizację jednej z książek Harlana Cobena. Tym razem padło na jedną z hitowych powieści autora, czyli książkę Niewinny. Recenzja miniserialu.
Każdy kraj ma swojego Cobena
Kilka lat temu, po sukcesie serialu Safe Netflix ogłosił współpracę z Harlanem Cobenem, której owocem miały być seriale na podstawie kilkunastu książek mistrza thrillera. Nikt nie spodziewał się jednak, że produkcje zostaną wyprodukowane w różnych krajach i różnych językach. Na pierwszy ogień poszedł brytyjski Nieznajomy, a w zeszłym roku pojawiła się polska produkcja W głębi lasu. Dziś dochodzi do tego hiszpański Niewinny, a wkrótce obejrzymy francuską adaptację Bez pożegnania. Seriale dość wiernie opowiadają książkowe historie dostosowując materiał źródłowy pod realia danego kraju, co doskonale udowodnił polski miniserial.
Niewinny
Seriale na podstawie książek Cobena
1. Safe (scenariusz oryginalny Cobena)
2. Nieznajomy
3. W głębi lasu
4. Niewinny
5. Bez pożegnania
6. Zostań przy mnie
7. Zachowaj Spokój
8. Już mnie nie oszukasz
9. Tylko jedno spojrzenie (2024, PL)
Nie taki niewinny Matteo Vidal w bardzo młodym wieku przypadkowo zabił swojego rówieśnika. W efekcie trafił na cztery lata do więzienia. Po wyjściu dobrze sytuowany brat pomógł mu stanąć na nogi, a z biegiem lat Mat tylko rozwinął skrzydła. Firma odnosi sukcesy, jego piękna żona Olivia spodziewa się dziecka, więc oboje planują przeprowadzkę do nowego domu. Wszystko pięknie się układa aż do wyjazdu służbowego żony skąd Mat otrzymuje, nagrany telefonem, Olivii film z żoną i nagim mężczyzną w pokoju hotelowym…
Tymczasem detektyw Lorena Ortiz bada sprawę rzekomego samobójstwa zakonnicy na terenie katolickiego domu dziecka. Szybko okazuje się, że denatka była dość ‘rozrywkową’ zakonnicą, a jej prawdziwa tożsamość w niejasny sposób łączy się z więzienną historią Mata Vidala. Jakby tego było mało to w tle pojawia się mocno zorientowany w sprawie prywatny detektyw oraz podążający za jeszcze innym tropem agenci tajnych służb…
Klasyczny Coben
Niewinny jest podręcznikowym przykładem twórczości Harlana Cobena. Po obejrzeniu dwóch pierwszych odcinków (z ośmiu) będziecie mieli w głowie tysiąc pytań i ani jednej odpowiedzi. Nic tutaj zdaje się nie mieć większego sensu. Jednak wraz z biegiem wydarzeń serial odkrywa przed nami kolejne części układanki, która po pewnym czasie stanowi solidną całość. Zaskoczyło mnie, że twórcy dopilnowali, aby nie pozostawić żadnego z pytań bez odpowiedzi i umotywować działanie każdego z bohaterów. Nie muszę chyba mówić, że w świecie Cobena nie ma miejsca dla ludzi bez tajemnic i skrywanych skrzętnie sekretów. Nikt nie jest tutaj krystalicznie czysty. Każdy ma na sumieniu coś, co wywraca fabułę do góry nogami i to w sposób jakiego kompletnie się nie spodziewamy.
Napięcie
W porównaniu do Nieznajomego i W głębi lasu serial Niewinny napisany jest niezwykle spójnie i logicznie. Twórcy zaserwowali sporo retrospekcji, niekiedy może niepotrzebnych, ale dzięki nim bardzo skutecznie budują charaktery postaci i doskonale akcentują ich motywacje. To sprawia, że chociaż mamy tutaj tych złych i tych mniej złych to zdarza się, że rozumiemy, dlaczego dana postać podejmuje taką, a nie inna decyzję. W efekcie każdy większy zwrot akcji wywołuje mocne emocje i potęguje napięcie. Napięcie, które ani na moment nie odpuszcza i towarzyszy do ostatniej sekundy serialu. Tak, twórcy zadbali o to, aby klasyczny cobenowski zwrot na ostatniej stronie książki znalazł się też w serialu. Wypadło fenomenalnie!
Niewinny – podsumowanie
Mieliśmy już kilka produkcji, ale na ten moment Niewinny to najlepsza adaptacja powieści Cobena. Dobrze napisana i świetnie rozplanowana na wszystkie osiem odcinków. Znalazłoby się troszkę dłużyzn i niepotrzebnych scen, ale w ogólnym rozrachunku to fantastyczny serial, który każdemu mocno polecam!
Serial obejrzycie w serwisie Netflix
NIEWINNY

Description: Dziewięć lat temu, próbując przerwać bójkę, Mateo stał się mordercą.
Podsumowanie
Mieliśmy już kilka produkcji, ale na ten moment Niewinny to najlepsza adaptacja powieści Cobena. Dobrze napisana i świetnie rozplanowana na wszystkie osiem odcinków. Znalazłoby się troszkę dłużyzn i niepotrzebnych scen, ale w ogólnym rozrachunku to fantastyczny serial, który każdemu mocno polecam!