STAR WARS. ŁOWCY NAGRÓD TOM 1: NAJGROŹNIEJSI W GALAKTYCE | Ethan Sacks | Recenzja komiksu

Egmont dołączył do swojego portfolio nową serię z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Tym razem przenosimy się do świata szumowin i bezwzględnych Łowców Nagród! Recenzja komiksu Star Wars. Łowcy Nagród Tom 1: Najgroźniejsi w Galaktyce.

Łowcy Nagród

Seria Łowcy Nagród (Bounty Hunters) składa się z 17 zeszytów ze scenariuszem Ethana Sacksa. Zeszyty zostały wydane w trzech albumach (dziś recenzja tomu pierwszego). Wydarzenia opowiedziane w tej serii prowadzą do eventu War of the Bounty Hunters, za którego prowadzenie odpowiada Charles Soule. Amerykańska premiera zbiorczego wydania eventu to 23 listopada 2021. Rysunki wykonał Paolo Villaelli, a kolory nałożył Arif Prianto.

Najgroźniejsi w Galaktyce

Vallance, Bossk i Bobba Fett to znani w galaktyce łowcy nagród. Przed laty podczas wspólnej misji zostali zdradzeni przez mentorkę Valance’a – Nakano Lash. Wszyscy trzej ledwo uszli z życiem, ale po tym wydarzeniu ich drogi się rozeszły. Teraz, po latach w ukryciu, Nakano Lash pojawia się znów, a nagroda za jej głowę ściąga do sektora jej aktywności największych twardzieli. Jednak dla Vallance’a i Bobby Fetta znalezienie Lash to coś znacznie więcej niż kolejna robota dla kasy…

1 z 5

Każdy z każdym

Seria Star Wars. Łowcy Nagród:

1. Star Wars. Łowcy Nagród Tom 1: Najgroźniejsi w Galaktyce
2. Star Wars. Łowcy Nagród Tom 2
3. Star Wars. Łowcy Nagród Tom 3
4. Star Wars. Wojna Łowców Nagród

Ilość akcji zawartej w komiksie Najgroźniejsi w Galaktyce może przyprawić o zawrót głowy. Ethan Sacks postanowił każdemu z występujących tu łowców dać mniejszy bądź większy wątek poparty retrospekcjami. W efekcie blastery nieustannie robią starwarsowe piu piu piu, a co kilka chwil ktoś komuś wbija sztylet w plecy. Problem w tym, że natłok wątków skutecznie wybija czytelnika z rytmu. Swoją cegiełkę do motania nam w głowach dokładają niesygnalizowane retrospekcje. Zdarzało się, że dopiero na drugiej lub trzeciej stronie skumałem, że to co widzę działo się kilka lat temu.

Z tego chaosu powoli wyłania się jednak główny bohater serii. Jest nim Beilert Valance, którego historia łączy się z przeszłością Hana Solo. I to właśnie ten były Szturmowiec, któremu stopniowo zastępowano częściami cybernetycznymi kolejne części ciała został wykreowany na najważniejsza postać komiksu. W zamierzeniu miał być kimś w rodzaju Terminatora, ale nie do końca się udało. Bobba Fett na przekór oficjalnym opisom serii jest tutaj tylko bohaterem drugoplanowym. W zasadzie pojawia się tylko wtedy, gdy trzeba pchnąć fabułę do przodu. A szkoda, bo widząc jego wyczyny w finale jestem przekonany, że Sacks dokładnie wiedział, jak idealnie go sportretować.

Star Wars. Łowcy Nagród Tom 1: Najgroźniejsi w Galaktyce – podsumowanie

Rozczarowanie. Star Wars. Łowcy Nagród Tom 1: Najgroźniejsi w Galaktyce na papierze mają wszystko, co powinno zapewnić sukces w świecie Gwiezdnych Wojen. Są łowcy nagród, sami twardziele i najgorsze szumowiny. Jest też Bobba Fett. Niestety Sacks bardzo chaotycznie przedstawia fabułę, mocno miesza niepotrzebnymi wątkami, a na głównego bohatera kreuje słabego Valance’a. A Valance sam nie da rady udźwignąć całego komiksu.

Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont