Podczas, gdy różne serie prowadzone są przez jednego scenarzystę, u Strażników Galaktyki to już trzecie rozdanie na przestrzeni ostatnich lat. I drugie w ramach linii Marvel Fresh. Po utrzymanych w klimacie filmów Jamesa Gunna przygodach od Gerry’ego Duggana, po nieco poważniejszych wątkach Donny’ego Catesa, przyszedł czas na spektakularne podejście Ala Ewinga. Dziś kończymy również ten run pogrubionym albumem. Recenzja komiksu Strażnicy Galaktyki. Tom 3. Ostatnia Anihilacja.
Na początek małe wyjaśnienie. W oryginalne trzy spośród sześciu zeszytów trzeciego tomu wchodziło również w skład małego eventu Ewinga. W polskim wydaniu zebrano zeszyty zarówno finałowego tomu, jak i wydarzenia i połączono w jeden album. Znajdziemy tutaj zeszyty Guardians of the Galaxy (2020) #13-18 oraz Cable: Reloaded #1, The Last Annihilation: Wiccan & Hulkling #1, The Last Annihilation: Wakanda #1, S.W.O.R.D. #7. Scenariusz napisał Al Ewing, przy dwóch zeszytach pracowali też Anthony Oliveira (Wiccan & Hulkling) i Evan Narcisse (Wakanda). Rysunki stworzyli Juan Frigeri, Stefano Caselli, Bob Quinn, Jan Bazaldua, German Peralta.
Strażnicy Galaktyki w Marvel Fresh
1. Strażnicy Galaktyki Tom 1: Brak Porozumienia | Gerry Duggan
2. Strażnicy Galaktyki Tom 2: Jeźdźcy na Niebie | Gerry Duggan
3. Strażnicy Galaktyki Tom 3: Poszukiwanie Nieskończoności | Gerry Duggan
4. Strażnicy Galaktyki Tom 1: Ostatnie wyzwanie | Donny Cates
5. Strażnicy Galaktyki Tom 2: Bez Wiary | Donny Cates
6. Strażnicy Galaktyki Tom 1: Czyli zostaliśmy my | Al Ewing
7. Strażnicy Galaktyki Tom 2: Nie cofniemy się o krok | Al Ewing
8. Strażnicy Galaktyki Tom 3: Ostatnia Anihilacja | Al Ewing
Ostatnia Anihilacja
Kiedyś byli żołnierzami, wyrzutkami, złodziejami. Przypadkową zgrają, która później stała się rodziną. Czasem dysfunkcyjną, ale zawsze rodziną. Rodzina ta stała się następnie bohaterami, o którym mówiono wszędzie. W każdym układzie, na każdej planecie. Jednak dzisiejszy kosmos nie potrzebuje już bohaterów. Potrzebuje superbohaterów! Strażnicy Galaktyki to dziś kosmiczni Avengers. Drużyna nigdy nie miała w swoich szeregach tylu potężnych wojowników, co teraz. Mimo to nadchodzące zagrożenie może okazać się zbyt wielkie nawet dla nich. I to z samym dr Doomem w składzie.
Magiczny międzywymiarowy byt, Dormmamu przejął Żyjącą Planetę Ego, wielokrotnie zwiększając jej moc. Tym samym demon z łatwością, za pomocą armii silnych Bezrozumnych, podbił planety, na których nie tak dawno zapanował pokój. Jeśli zdoła podbić kolejne, by domknąć kosmiczny pentagram, będzie oznaczało to koniec wszechświata jaki znamy. Nadciąga Ostatnia Anihilacja.
Epicki finał
Komiks Strażnicy Galaktyki. Tom 3. Ostatnia Anihilacja od samego początku stawia na rozmach. Pierwsze trzy zeszyty(#13-15) pojawiły się w albumie Guardians of the Galaxy vol.3: We Are Super Heroes. Ta część skupia się bardziej na kompletowaniu drużyny, wyjaśnianiu nieporozumień. Powracają nawet klasyczne stroje wprowadzone przez Dana Abnetta. Stroje wykorzystał zresztą również James Gunn w filmie Strażnicy Galaktyki Volume 3. Mimo, że to swego rodzaju wstęp, pełno tutaj akcji i naprawdę trudno się oderwać. Ba, Peter Quill i Richard Rider / Nova korzystają z zaproszenia mutantów i wpadają na Hellfire Gala, co również okaże się znamienne w skutkach.
Prawdziwa jazda zaczyna się pod koniec zeszytu #15, gdy przechodzimy do eventu Ostatnia Anihilacja. Aż trudno opisać mi rozmach wszystkiego co się tutaj dzieje. W wielkiej wojnie z przywołanymi przez Dormmamu Bezrozumnymi biorą udział chyba wszystkie znane nam kosmiczne nacje Marvela. Wygląda to trochę jak w Avengers Endgame tylko na jeszcze większą skalę. Wielkie działa zastępują jeszcze większe działa. Postaci dysponujące potężną mocą trafiają na tych z jeszcze wiekszą mocą. Maga ściera się z technologią. Czysty obłęd. W najlepszym tego słowa znaczeniu. Nawet zeszyty dodatkowe, te z Cable’em, Hulklingiem, czy Wakandą pełne są spektakularnych akcji i wcale nie należy traktować ich jako tie-iny. Każdy z nich składa się na epicki obraz tego komiksu. Przyzwyczajony to specyficznego stylu Ewinga kilkukrotnie sprawdzałem, czy to na pewno on jest autorem scenariusza.
Strażnicy Galaktyki. Tom 3. Ostatnia Anihilacja
Ależ się podziało. Strażnicy Galaktyki. Tom 3. Ostatnia Anihilacja zaskakuje… a raczej poraża rozmachem. Wielka kosmiczna wojna na galaktyczną skalę sprawia, że komiks zasłużył na swój tytuł. Tytuł nawiązujący do genialnej sagi Anihilacja od Dana Abnetta. I choć Dormmamu i jego Bezrozumni nie są tak ciekawi jak Annihilus czy armia Phalanxów to i tak dawno nie czytałem nic tak epickiego. Mocno polecam i czekam na kolejną serię Strażników. Tym razem od Jacksona Lanziga.
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont
STRAŻNICY GALAKTYKI. TOM 3. OSTATNIA ANIHILACJA
Book Description: Byli żołnierzami, wyrzutkami, najemnikami, złodziejami i rodziną. Byli bohaterami, ale czasy się zmieniły. Kosmos potrzebuje już nie bohaterów, tylko… superbohaterów! Bez względu na to, czy ich pomocy wymaga grupa zaginionych odkrywców, czy sam cesarz Hulkling, Strażnicy odpowiadają. Tym razem, badając prastary kult ognia, wpadną na trop potężnej istoty, która czarami zapragnęła podbić wszechświat. Na szczęście mogą liczyć na wsparcie mutantów z kosmicznej stacji SWORD, a także Cable’a, który powraca do gry uzbrojony po zęby. Czy to wystarczy, by powstrzymać ostatnią anihilację?
Book Author: Al Ewing
Publisher - Orgnization: Story House Egmont
Publisher Logo:
Date published: 27 November 2024
Illustrator: Stefano Caselli, Germán Peralta, Jan Bazaldua, Juan Frigeri, Bob Quinn
ISBN: 9788328171169
Number Of Pages: 272
Podsumowanie
Ależ się podziało. Strażnicy Galaktyki. Tom 3. Ostatnia Anihilacja zaskakuje… a raczej poraża rozmachem. Wielka kosmiczna wojna na galaktyczną skalę sprawia, że komiks zasłużył na swój tytuł. Tytuł nawiązujący do genialnej sagi Anihilacja od Dana Abnetta. I choć Dormmamu i jego Bezrozumni nie są tak ciekawi jak Annihilus czy armia Phalanxów to i tak dawno nie czytałem nic tak epickiego. Mocno polecam i czekam na kolejną serię Strażników. Tym razem od Jacksona Lanziga.